Przez setki lat niepodważalnym liderem wśród materiałów pisarskich był papirus. Wyrabiany z trzciny porastającej brzegi Nilu zapełniał półki bibliotek świata starożytnego. W Aleksandrii dynastia Ptolemeuszy marzyła o stworzeniu najpotężniejszej biblioteki świata.
Drukarnia to miejsce gdzie drukuje się hurtowo
To były jeszcze czasy, kiedy ceniono naukę i biblioteki, a o potędze państwa świadczył szacunek, jaki miano dla słowa pisanego. Podobny pomysł miał również król Pergamonu w Azji Mniejszej. Zazdrośni Ptolemeusze zakazali więc wywozu papirusu z Aleksandrii. Król Pergamonu nakazał więc swoim rzemieślnikom, by z bydlęcej skóry wyrobili taki materiał, na którym dałoby się pisać.
Nie była to szczególna nowość. Ludy koczownicze dawno już pisali na bydlęcej skórze, ale niewyprawiona nie była ona zbyt dobrym materiałem. Kruszyła się, a przede wszystkim nie bardzo można było ją zwijać. Rzemieślnicy z Pergamonu opracowali sposób wyprawiania bydlęcej i cielęcej skóry, a następnie odpowiedniego jej przycinania. W ten sposób książka zyskała kształt, jaki znamy obecnie. Minęło jeszcze wiele setek lat, nim zatriumfował druk cyfrowy, dzięki którym powstają kolejne placówki typu drukarnia. Z Pergamonu pergamin zaczął triumfalny pochód przez Azję i Europę. Był tak popularny, że zachował swoja dominującą pozycję do końca średniowiecza. Książki z pergaminu były jednak bardzo drogie. Okazało się, że aby stworzyć książkę, trzeba było całego stada zwierząt. Poza tym książki były przepisywanie ręcznie przez skrybów. Trzeba było przynajmniej roku, aby skryba mógł przepisać i ozdobić iluminacjami rękopis. Nic więc dziwnego, że książki były niezwykle drogie i dostępne dla najbogatszych. W tym samym czasie dość popularna była książka z wosku. Była ona jednak używana jedynie do odręcznych notatek, gdyż wosk można było lekko ścierać. Służyły do tego specjalne nożyki w kształcie liścia. Ramy takiej książki były najczęściej wykonywane z drewna bukowego. Osoby bogate zamawiały ramy z materiałów lepszej jakości. Książki woskowe były znane jeszcze w osiemnastym wieku, kiedy triumf papieru był całkowity i bezapelacyjny.