Podróż poślubna to jedyna w swoim rodzaju wyprawa. Razem z dopiero co poślubionym mężem trzeba odpocząć po trudach związanych z organizacja wesela. Razem z Michałem bardzo lubimy pływać w wodzie i na wodzie, dlatego też planowaliśmy wyjazd nad morze lub jezioro.
Czarter jachtów był wyjątkowy
Braliśmy ślub w czerwcu, więc wtedy trudno było cokolwiek znaleźć. Poza tym ceny w sezonie były strasznie wysokie, a my nie chcieliśmy wydawać znowu fortuny, sam ślub sporo kosztował. Wybraliśmy zatem wypad nad jezioro. Tam do wyboru były raczej mało urokliwe miejsca, jakieś stare domki, które się nam nie podobały. Nie było nic luksusowego, dobrego na podróż poślubną. W końcu zaczęliśmy się zastanawiać nad alternatywą, taką jak czarter bezpiecznych jachtów. Jachty były w różnym standardzie, więc można było dopasować coś dla siebie, ponadto chcieliśmy wynająć go na tydzień, więc mogliśmy liczyć na zniżki. Jacht jest w pełni wyposażony, ma kuchnię i łazienkę, więc może służyć za nasz hotel. Widzieliśmy jacht różnej wielkości, jednak chcieliśmy mieć coś mniejszego, tylko dla nas dwojga. Chcieliśmy także mieć ten jacht w miejscu do którego można łatwo dojechać, a nie że port znajduje się na krańcu świata i trzeba do niego długo iść. Czarter powinien być wygodny, jak również mieć dobre warunki. Wybraliśmy jedną przystań, bo była blisko dużego miasta, więc mieliśmy też blisko do sklepów i do parkingu żeby zostawić samochód, a do tego mieli dobre warunki czarteru jachtów.
Dzięki temu nasza podróż poślubna udała się idealnie. Mieliśmy czas tylko dla siebie, w komfortowych warunkach, w ciszy i spokoju. Dobrze że nie jechaliśmy nigdzie nad morze gdzie zawsze jest pełno osób. Tam byśmy tylko się denerwowali, a nie odpoczywali jak to powinno być w podróży poślubnej.